„Das ist main Café Müller” mówi artysta i staje się jasne, że historia tancerza i spektakl Piny Bausch splatają się nierozłącznie. Fanfiction.
Do świata wytworzonego w spektaklu Piny, wprowadzona zostaje dialogująca z oryginałem historia. Powstałe obrazy nawiązują do biografii performera, który urodzony w Iserlohn w Niemczech, a wychowany w Polsce, od jakiegoś czasu zadaje sobie pytanie: co by było, gdyby jego rodzice nie podjęli decyzji o powrocie do kraju. W poszukiwaniu odpowiedzi artysta puszczał wodze fantazji i tworzył hipotetyczne scenariusze, podróżując po Niemczech, po swoim rodzinnym mieście, badając język niemiecki czy spotykając się z polskimi artystami, którzy tam mieszkają.
Ten spektakl to jednak nie próba stworzenia alternatywnego życiorysu. Wychodząc od własnej historii, wykorzystując twórczość Piny Baush powstał spektakl o poczuciu zagubienia, naprzemiennie wzrastającej i opadającej determinacji, nostalgii za rzeczami, które nigdy się nie miały przydarzyć, chęci sprawczości oraz odwadze związanej z konfrontacją z samym sobą.